Na Ślężę przez Olbrzymki

W poście "Ślęża - nieoczywista droga na szczyt" opisywałem już jedną z moich ścieżek na Ślężę. Pora na kolejną.
Tak jak poprzednio startujemy z Przełęczy pod Wieżycą. Tym razem wybieramy zachodnią odnogę czarnego szlaku. Na drugim rozdrożu licząc od schroniska pozostawiamy szlak, który leśną drogą schodzi w prawo w dół. Idziemy prosto drogą, która staje się co raz mniej wyraźna.

Rozdroże na którym opuszczamy czarny szlak.

Pojawia się widok celu wycieczki.

Po kilku minutach marszu ponownie wychodzimy na solidną leśną drogę. To droga Piotra Włosta. Idziemy lekko pod górę i po przejściu około 250-300 m docieramy do kamiennej ławki. W porze "liściastej" łatwo ją przegapić. Znajduje się po lewej stronie kilka metrów od drogi. W miejscu gdzie stoi w prawo w dół odchodzi wyraźna ścieżka a droga, którą przyszliśmy lekko zakręca w lewo.
Ławka została postawiona w 1923 r. o czym świadczy wyryta data z inicjałami BL zapewne fundatora. Do ławki powinniśmy dojść w około 20 - 25 minut od przełęczy.

Kamienna ławka.

Data postawienia i inicjały fundatora.

Idziemy dalej Drogą Piotra Włosta w kierunku Bialskiego Rozdroża. Po niecałym kilometrze od Kamiennej Ławki pojawiają się znaki szlaku niebieskiego, który podchodzi z prawej strony z Sobótki Górki. Idziemy dalej i po kilku minutach stajemy na Bialskim Rozdrożu. Zbiega się tu pięć leśnych dróg. Stoi też obelisk upamiętniający remont dróg przeprowadzony w latach 1930-31.

Obelisk na Bialskim Rozdrożu

Z rozdroża wychodzimy drogą, którą prowadzi niebieski szlak. Po kilkuset metrach wraz ze szlakiem opuszczamy drogę. Idziemy stromo pod górę, po chwili szlak przecina drogę. Wspinamy się dalej i po ok. 300 m wychodzimy na kolejną leśną drogę. Niebieski szlak wspina się do góry w kierunku szczytu my kierujemy się w prawo drogą, na którą właśnie wyszliśmy. Po przejściu ok. pół kilometra docieramy do sporego głazu w którym ktoś wykuł serce. Głaz leży po lewej stronie drogi a kilkadziesiąt metrów dalej, kilkoma kamiennymi schodkami zaczyna się dawna Riesnerweg.

Kamień z sercem

Początek Riesnerweg
 Teraz czeka nas wspinaczka na Olbrzymki ścieżka jest momentami stroma w wielu miejscach są na niej schodki. Najpierw docieramy do rozdroża, na którym znajduje się puszka przytwierdzona do świerka z notesem na pamiątkowe wpisy. Miejsce to nie ma oficjalnej nazwy. Przez bywalców jest nazywane Rozdrożem pod Olbrzymkami. Riesnerweg przecina w tym miejscu Drogę pod Skałami. Gdybyśmy poszli nią w lewo po kilku minutach doszlibyśmy do Koliby a po kilku kolejnych do Źródła Św. Jana (Jahn Quelle).
My idziemy dalej do góry i po chwili kolejne schodki doprowadzają nas do skałek, które przed wojną nosiły nazwę Kleinen Riesner. Znajduje się tutaj dawny punkt widokowy (zachowała się barierka), z którego widać było szczyt Ślęży. Dziś widok zasłaniają drzewa. Ścieżką w prawo po około 100 m dochodzimy do niebieskiego szlaku.


Rozdroże pod Olbrzymkami

Dawny punkt widokowy

Kierujemy się szlakiem w lewo i po chwili docieramy do Olbrzymek (Grossen Riesner). Ze skałek mamy widok na szczyt Ślęży, na który trzymając się niebieskiego szlaku dotrzemy w 15 - 20 minut.

Na Olbrzymkach

Widok ze szczytu skałek




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty